- Arcane http://www.arcane.pun.pl/index.php - Zielony wulkan http://www.arcane.pun.pl/viewforum.php?id=10 - Wulkan http://www.arcane.pun.pl/viewtopic.php?id=47 |
Nemezis - 2014-03-21 18:40:51 |
|
Kamirah - 2014-03-25 14:51:40 |
Nie oglądając się za siebie, doszła do granicy i przeszła przez ognisty las. |
Yvette - 2014-03-25 14:59:30 |
Kamirah sprowadziła ją wprost do wulkanu. Spojrzała z obrzydzeniem na czarną górę. Jednocześnie spłoszyła młodego centrozaura, które stał kilka kroków od niej. Spłoszone zwierzę umknęło w dal - może to zwróci uwagę szarej ropuchy i wreszcie ją zauważy? Podążała przez cały las za nią, a ona nawet nie obejrzała się za siebie. Potrząsnęła łeb, wlepiła rozbawiony wzrok w oddaloną o 400 metrów od niej przywódczynię. |
Kamirah - 2014-03-25 15:15:09 |
Słyszała szmery za sobą, ale nawet nie myślała o obejrzeniu się za siebie, miała już dość widoku jakichkolwiek zwierząt. |
Yvette - 2014-03-25 15:24:42 |
Taka nieostrożna, taka głucha. Yve mogła zaatakować ją z zaskoczenia, ale nie zrobiła tego. Dlaczego miałaby tak szybko wykończyć swą zabawkę? |
Davis - 2014-03-25 15:36:40 |
Powoli przemierzał okoliczny las wulkanu. Widzac dwa inne dinozaury ruszyl nieznacznym spacerkiem w ich strone. Gdyy byl tuz przy nich omiotl ziemie ogonem i sie odezwal. |
Kamirah - 2014-03-25 15:37:14 |
Gniewnie spojrzała w stronę velociraptorki. |
Yvette - 2014-03-25 15:44:58 |
- Powodzenia, tylko na to czekam. - Była już lekko znudzona ciągłymi próżnymi 'groźbami' ze strony samicy. Może by tak przejść do czynów? Jej uwagę zwrócił pachycefalozaur. Czyżby ktoś z klanu ognia? Nie, nie wygląd na takiego. |
Kamirah - 2014-03-25 15:54:29 |
Posłała w jej stronę przeciąłgłe warczenie. |
Davis - 2014-03-25 16:12:28 |
Widzac niemily wzrok spinozaura rzucil sie z nadzwyczajna predkoscia i jednym z wyrostkow na nosie uderzyl wprost w jej oko. Dmuchnął nań wyrzucając z nosa to co tam zalegalo, zadarl leb do gory, umiesnionym ogonem zdzielil ja w pysk, po czym zeskoczyl na sromizne i zaczal sie zsuwac w dol. Po dotarciu na sam dol pobiegl na tereny swojego klanu. |
Nemezis - 2014-03-25 16:15:35 |
Davis ost. |
Kamirah - 2014-03-25 16:25:21 |
Wstała z widocznym szałem malującym się na pysku, szukała czegoś co pomogłoby jej wyładować wściekłość. |
Nemezis - 2014-03-25 16:47:48 |
Yvette, rana lekka (1) - rany gryzione na ogonie. Lekki krwotok, ból. |
Yvette - 2014-03-25 16:54:25 |
Zasyczała rozdrażniona, zaczęła gryźć i drapać samicę w pysk. Pazurem zahaczyła o nos, szarpnęła więc łapą tworząc dużą szramę. Udało jej się wyswobodzić ogon, zeskoczyła więc na ziemię i zbiegła kilka kroków po stromym zboczu, spod jej łap tryskały kamienie, które następnie koziołkowały w dół. |
Nemezis - 2014-03-25 16:56:46 |
Kamirah, rana lekka (1) - Rozdarty nos, niewielki krwotok, ból. |
Kamirah - 2014-03-25 17:02:51 |
Wydobyła ryk w stronę Velociraptora - w końcu udała się jej przepędzić intruza, przynajmniej spoza zasięgu jej oczu i uszu. Aby byś pewna, zaczęła wspinać się wyżej. |
Yvette - 2014-03-25 17:19:35 |
Odprowadzila dinozaura wzrokiem, zapamietujac, do ktorej jaskini sie dostala. Musiala uciec w bok, gdyz zagrozily jej osypujace sie kamienie. Gdy zas podniosla leb nie widziala juz samicy. Ponownie rozpoczela mozolna wedrowke w gore. Niemalze ominela czarna dziure, ktora byla wejsciem do jaskini, lecz w ostatbiej chwili ja zauwazyla. Zapadala ciemnosc, slonce juz zaaszlo za horyzont. Yve zblizyla sie do wylotu jaskini. |
Kamirah - 2014-03-25 17:25:24 |
Pytaniu Yve odpowiedziały tylko kroki w głąb jaskini. |
Yvette - 2014-03-25 19:09:33 |
Nie doczekawszy odpowiedzi stwierdziła w myślach, iż Khamirah ma chyba dość zabawy na dziś. A takich dni zapewne będzie jeszcze wiele. Zsunęła się po zboczu wulkanu i zagłębiła w las, by powrócić o następnym świcie. |
Snorri - 2014-03-25 20:10:43 |
Podążała w stronę wulkanu, który ją zainteresował. Dotarłszy do jego podnóża spojrzała w górę na krater. Zaczęła wspinać się po zboczu, mimo, iż zapadł już zmrok. Zmęczona zatrzymała się gdzieś w połowie drogi lecz wtedy zauważyła grotę. Weszła do jej wnętrza i zauważyła, że jest to jakaś jaskinia, która prowadzi wgłąb wulkanu. Może to będzie szybsza droga by dotrzeć do jego wnętrza? Weszła wgłąb korytarza. |
Hector - 2014-03-29 11:19:23 |
Widząc z bezpiecznej odległości dwa dinozaury, młody velociraptor wciąż pozostawał w ukryciu gęstej roślinności. Ciekawe jak to się dalej potoczy, myślał, lecz po dłuższej chwili postanowił odejść na równikowe wodospady, niesłyszalnie stawiając łapy. |
Lishia - 2014-03-31 15:22:14 |
Wszystko to było baardzo ciekawe. Jednak okazało się że nie tylko ona śledzi tego spinozaura. Zauważyła niebieską raptorkę i sama nie wiedząc czemu czmychnęła jak najdalej aby nikt jej nie zauważył. |
Lishia - 2014-03-31 17:53:39 |
Jako początkujący "dowódca" nie powinna chyba tak się czaić, ale nie potrafiła się oprzeć podpatrywaniu innych dinozaurów z obcych klanów. .Zauważyła jednego ze swoich. Musi w końcu z kimś pogadać, zapoznać się, ale nie tu. Szepnęła więc do niego: |
Hector - 2014-03-31 18:29:29 |
Ten jednak nie usłyszał i się oddalił. |